film wart obejrzenia chociazby dla wstepnej piosenki ala papa dance( nie lubie tego zespolu ale jak robi to hugh grant to mozna umrzec ze smiechu;))
mnie sie calkiem podobal troszke wtorny ale w sumie to bylo do przewidzenia, oczywiscie ja lubie hugh i komedie romantyczne wiec to film do mnie adresowany. mysle ze jak znalazl na walentynki dla mnie 7/10
dla nauki dodam tylko ze film widzialam w kinie a nie na lewych kopiach bo to juz wtedy nie jest film a zalosna kradziez czegos o slabym dzwieku i obrazie;)